Na nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Pyrzyckiego, 30 lipca, powołano etatowego członka Zarządu Powiatu. Został nim radny Przemysław Maciąg z Ogólnopolskiej Koalicji Samorządowej.
Aby wprowadzić etat konieczna była zmiana statutu powiatu. Nastąpiła ona na poprzedniej sesji. Nowy-stary członek zarządu będzie zajmował się kwestiami bezpieczeństwa, pozostającymi w kompetencjach powiatu, obronności i zarządzania kryzysowego. Ma też zostać utworzony Wydział Bezpieczeństwa w starostwie.
Wobec wątpliwości radnego Wiktora Tołoczko z Koalicji Obywatelskiej, starosta Ewa Gąsiorowska-Nawój, zwróciła uwagę, że państwo obecnie szykuje się do zmian w kwestii ochrony ludności.- Pewne zadania będą inaczej wykonywane, inne zadania będziemy mieli przypisane. – mówiła starosta.
W czasie dyskusji radny Kazimierz Lipiński zwrócił uwagę, że w trakcie autoprezentacji kandydat nie podjął tematu bezpieczeństwa, za który ma odpowiadać w zarządzie. – Potrzeba tutaj niesamowitej profesjonalizacji, umiejętności, wiedzy i doświadczenia. – stwierdził radny.
-Mamy tego świadomość, że na to stanowisko, po tym co przedstawił Pan Przemysław, proszę nie brać tego do siebie, ewidentnie widać, że nie posiada pan przygotowania do pełnienia tej funkcji. – argumentował radny Robert Betyna. – Wcześniej zgłaszaliśmy uwagi co do utworzenia tego dodatkowego etatowego członka zarządu. Dalej będę podtrzymywał, że nie zgadzam się z tym, bo spokojnie można by było to prowadzić tak, jak do tej pory. – mówił radny, dodając, że jednocześnie obecna pełnomocnik, gdy padają o nią pytania, to oceniana jest pozytywnie. – To po co robimy tą zmianę? (…) Próbujecie nam udowodnić, że białe jest czarne. – dopytywał.
-Starosta ma prawo powoływać pełnomocników, dyrektorów. Nie jestem w stanie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu wszystkich zadań realizować. Dlatego państwu cały czas tłumaczymy, że chodzi o to, aby nad tą szczególnie ważną komórką i nad zadaniami ważnymi dla naszego powiatu zajmował się jeden z członków zarządu. – odpowiadała starosta E. Gąsiorowska-Nawój. Stwierdziła, że zadania nadzorowane z poziomu starosty będą podzielone na trzech etatowych członków zarządu (starosta, wicestarosta, członek zarządu). – Jeżeli mamy pięcioosobowy zarząd i wszyscy w tym zarządzie odpowiadamy za realizację zadań tak samo, to ja te kompetencje dzielę na członków zarządu.
W dalszej dyskusji radny W. Tołoczko nawiązał podobnie jak poprzednicy do braku w autoprezentacji informacji o kompetencjach związanych z bezpieczeństwem. Jego zdaniem, na dyrektora wydziału zajmującego się bezpieczeństwem, powinien odbyć się konkurs. Radna Renata Bochan-Bochanowicz w odpowiedzi na uwagi radnych opozycyjnych stwierdziła, że z jednej strony mówią, że ich wątpliwości nie są personalnie do Przemysława Maciąga, a z drugiej już wiedzą, że mu się nie uda i nie powinien nawet spróbować. -Każdy kiedyś rozpoczyna, nie mając doświadczenia. – mówiła radna. Dalsza dyskusja odbywała się w podobnym tonie.
Ostatecznie w głosowaniu tajnym Przemysław Maciąg otrzymał 8 głosów „za” i 7 głosów „przeciw”.
Przemysław Maciąg jest absolwentem studiów z technologii żywności i żywienia na Akademii Rolniczej w Szczecinie. Po ukończeniu studiów pracował w firmie Backer OBR. W styczniu 2019 rozpoczął pracę w wydziale odpowiedzialnym za Program Rozwoju Obszarów Wiejskich w Urzędzie Marszałkowskim. Po przejęciu ogrodu dendrologicznego w Przelewicach przez samorząd wojewódzki został tam zastępcą dyrektora. Pracę w ogrodzie zakończył w maju bieżącego roku. Ponadto jest prezesem Koła Pszczelarzy w Pyrzycach i członkiem zarządu Związku Pszczelarskiego w Szczecinie. Jest radnym drugą kadencję, przez część poprzedniej kadencji również był członkiem zarządu powiatu.
(ps), fot. archiwum