Kościół katolicki jak każdego roku w czwartek po uroczystości Trójcy Przenajświętszej przeżywa uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, której najbardziej charakterystycznym elementem są procesje eucharystyczne. Takie przeszły również w okolicznych parafiach.
Już dawno nie było w Pyrzycach tak barwnej i uroczystej procesji. Parafia pw. św. Ottona po raz pierwszy od 2006 roku, czyli 11 lat zorganizowała procesję na dawnej tradycyjnej trasie ulicami: 1-go Maja, pl. Wolności, Stargardzką, Wojska Polskiego, Jana Pawła II i Kilińskiego. Kilka tysięcy pyrzyczan przeszło za eucharystycznym Chrystusem, aby pokazać swoją wiarę. I to właśnie o sensie Eucharystii i obchodzenia tego święta wierni mogli usłyszeć w kazaniu. – Jeśli nie będziemy szli za Chrystusem, to wszystko się zawali. – mówił ks. Marcin Stefanik SChr, duszpasterz powołań księży chrystusowców, który w tym roku gościł w Pyrzycach i głosił świąteczne homilie.
Boże Ciało to okazja do dania świadectwa swojej wiary w Boga. Wierni wychodzą na ulice swoich miast i wsi, aby pokazać, że są katolikami i nie wstydzą się swojej religii. Wielu z nich szczególnie na trasach procesji ozdabia okna swoich domów, a idąc wraz z całą wspólnotą parafialną do czterech ołtarzy modlą się w swoich intencjach.
Godny, sprawny i uroczysty przebieg możliwy jest dzięki zaangażowaniu licznych parafian oraz służb. Ołtarze w tym roku budowały wspólnoty: Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Liturgiczna Służba Ołtarza, Nadzwyczajni Szafarze Komunii Świętej Wspólnota Przyjaciół Jezusa Miłosiernego oraz Kościół Domowy. W czasie procesji nie zabrakło ministrantów i lektorów oraz dziewczynek sypiących kwiaty. Przed księdzem niosącym Najświętszy Sakrament przedstawiciele wspólnot parafialnych nieśli chorągwie i feretrony, natomiast baldachim tak jak przez wiele wcześniejszych lat znów wrócił do niesienia przez Ochotniczą Straż Pożarną która także niosła figurę swojego patrona – św. Floriana. Policjanci z pyrzyckiej komendy pilnowali natomiast bezpieczeństwa i kierowali przejeżdżające samochody na objazdy.
Piękna pogoda, która od kilku lat nie opuszcza pyrzyckich obchodów eucharystycznego święta również w tym roku sprawiła, że bez przeszkód można było iść w modlitewnej świątecznej, starannie przygotowanej i uroczystej procesji.