Noc z piątku na sobotę szczególnie dała się we znaki mieszkańcom powiatu pyrzyckiego. Dopiero około sobotniego południa udało się przywrócić dostawy prądu. Silny wiatr nie tylko zrywał linie energetyczne, ale również spowodował liczne problemy komunikacyjne. Strażacy przez noc i poranek mieli pełne ręce roboty.
Jak informuje na swoim profilu Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej, przez piątek i do godziny 10:00 w sobotę strażacy odnotowali 65 różnego rodzaju zdarzeń, przede wszystkim związanych z przewróconymi drzewami, choć również np. z użyczeniem agregatu dla działania respiratora czy pożaru w Barnimiu.
Zarówno strażacy zawodowi jak i ochotnicy mieli i mają pełne ręce roboty. Późnym wieczorem zablokowana była m.in. droga z Kozielic do Mielna, ponieważ w Siemczynie zerwana została linia energetyczna. W Pyrzycach drzewo zniszczyło dach jednego z punktów handlowych przy starym cmentarzu. Upadło również duże drzewo przy przystanku autobusowym koło kościoła przy ul. Kilińskiego.
(ps)