Pierwsze pyrzyckie rondo znajdujące się przy placu Wolności otrzyma imię. Taką decyzję podjął burmistrz Pyrzyc. Obecnie trwają konsultacje społeczne mające na celu wyłonić dobrego patrona.
PIERWSZE RONDO I PIERWSZE POMYSŁY
Rondo u zbiegu placu Wolności i ulic Bogusława i Stargardzkiej było pierwszym tego typu obiektem w Pyrzycach. Powstało jeszcze w czasach, gdy przez miasto przebiegała droga krajowa nr 3. Natężenie ruchu w okresie letnim było wówczas tak duże, że korki na drodze potrafiły sięgać nawet Żabowa. Zatem aby zwiększyć bezpieczeństwo i udrożnić ruch postanowiono na jednym z głównych skrzyżowań w mieście wybudować rondo.
Jeden z pierwszych pomysłów na nadanie rondu imienia pojawił się w 2010 roku. Wtedy to, po katastrofie w Smoleńsku powstały głosy o możliwym nazwaniu rodna „Ofiar Katynia” lub „Ofiar Katastrofy Smoleńskiej”.
KONSULTACJE SPOŁECZNE
We wigilię Bożego Narodzenia na stronie internetowej pyrzyckiego ratusza pojawiła się informacja o planach wszczęcia procedury nadania imienia dla ronda. Propozycje można wysyłać do Urzędu Miejskiego drogą listowną lub mailową. Jednak zapytani przez nas przechodnie za bardzo nie wiedzieli jak rondo można by nazwać. – Nie mam pojęcia, nie zastanawiałam się nad tym. – padała najczęściej odpowiedź. Nie wszyscy też orientują się, że skrzyżowanie nie ma patrona. – To to rondo nie ma imienia? – zapytał nas jeden z napotkanych mężczyzn. Inni z kolei myśleli, że imię już dawno zostało nadane.
Wśród napotkanych przez nas osób pojawiło się jednak kilka pomysłów. – Skoro plac się nazywa „Wolności” to może rondo też nazwijmy „Wolności”? Przynajmniej nie zmylimy przyjezdnych. – stwierdziła jedna z pań. – Ja bym je nazwała „Parkowe”, ponieważ tutaj niedaleko jest park. Ładną nazwą byłoby też „Kolorowe”. – powiedziała nam inna. Usłyszeliśmy również propozycje bardziej nawiązujące do historii. – Może „Piłsudskiego”? To wielki i znany Polak. – powiedział nam napotkany starszy mężczyzna.
Swoje propozycje można podawać do Urzędu Miejskiego do 17-go stycznia.