Wczorajszy powrót ze szkoły mógł dla części uczniów Rolniczego Centrum Kształcenia Ustawicznego w Pyrzycach skończyć się tragicznie. Kierowca autobusu, którym mieli wracać do domów po lekcjach miał w organizmie niemal 2,5 promila alkoholu. Na szczęście w porę został zatrzymany przez policjantów.
Kończący zajęcia uczniowie jak co dzień czekali na autokar, którym wrócić mieli do domu. Tuż przed godziną 15:00 pojazd wjechał na ul. Młodych Techników, gdzie znajduje się szkoła. 49 letni kierowca autobusu nie spodziewał się, że zanim dotrze na miejsce, czeka go spotkanie z patrolem policji. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli kilkadziesiąt metrów od budynku szkoły. W trakcie czynności kierującego pojazdem poddano badaniu na trzeźwość, które wykazało obecność w organizmie 49 latka niemal 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna twierdził, że czuje się dobrze, nie jest pijany i myślał że może kierować !! Przecież wódkę pił wczoraj wieczorem, a rano na kaca wypił „tylko” dwa piwa.
Policjanci uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę zapobiegając tym samym niebezpieczeństwu na jakie mogli być narażeni uczniowie. Ich wczorajszy powrót do domów trwał dłużej niż zwykle, ale ważniejsze jest, że dotarli tam cali i zdrowi.
49 latkowi za kompletnie nieodpowiedzialne i bezmyślne zachowanie przyjdzie teraz słono zapłacić. Oprócz utraty uprawnień do kierowania, grozi mu też wysoka grzywna i nawet dwa lata pozbawienia wolności.
PO PIJANEMU CHCIAŁ ODWOZIĆ UCZNIÓW
