Po kilkudziesięciu latach użytkowania 11-głosowy instrument z pyrzyckiego kościoła Wniebowzięcia NMP doczekał się remontu. Między innymi wymieniono silnik oraz oczyszczono piszczałki. Remont organów w dużej mierze został pokryty ze składek parafian.
Temperatura, a organy
W minionym tygodniu w kościele Wniebowzięcia NMP trwały prace remontowe organów. Instrument znajduje się w dość specyficznych warunkach. Latem w kościele jest ciepło, natomiast zimą często występują temperatury ujemne. Ma to duży wpływ na stan organów – Na skutek różnych zmian temperatury, wilgotności powietrza i zwyczajnego zużycia już należało pewne rzeczy w instrumencie wymienić. – mówi Tomasz Szutkowski, organista parafii pw. św. Ottona.
Wymieniony silnik, wyczyszczone piszczałki
Pyrzyckie organy mają teraz nowy silnik, który działa znacznie ciszej niż poprzedni. Wymienione zostały również regulator powietrza, zużyte membrany skórzane i mieszki w wiatrownicach oraz rurki igielitowe. Wyczyszczono również piszczałki, naprawiono klawiaturę nożną i nastrojono instrument. Już słychać efekty prac. – Organy niby te same, ale grają znacznie ładniej. – mówi zapytana przez nas jedna z kobiet wychodząca z kościoła po Mszy. Dostrzegają je również inni parafianie, którzy licznie wsparli remont.
Przygotowania do jubileuszu
To nie pierwszy remont w pyrzyckim kościele w ostatnim czasie. Jesienią ubiegłego roku częściowo odrestaurowana została frontowa ściana świątyni, a także wyremontowano salkę parafialną znajdującą się obok kościoła. Prace mają związek m.in. z przygotowaniami do uroczystych obchodów 890. rocznicy chrztu Pyrzyczan, który miał miejsce w 1124 roku. XIV wieczny kościół pw. Wniebowzięcia NMP jest największą świątynią w Pyrzycach, zaś parafia pw. św. Ottona do której należy kościół liczy około 11 tysięcy wiernych z Pyrzyc, Okunicy, Stróżewa i Rzepnowa.