Chwile grozy przeżyli w sobotę mieszkańcy Kozielic. Od jadącego drogą ciągnika rolniczego odpięła się przyczepa, która wjechała w grupę stojących na poboczu osób. Niestety przed rozpędzoną przyczepą nie zdołał uciec 52 letni mężczyzna.
Kierujący ciągnikiem rolniczym razem z zaczepioną do niego przyczepą 58 letni rolnik przejeżdżał obok grupy stojących przy jednej z posesji kilku osób. W pewnej chwili przyczepa odpięła się z zaczepu ciągnika i zjechała na prawe pobocze, gdzie najpierw wjechała w grupę osób, następnie uderzyła w tył zaparkowanego na poboczu osobowego passata, by w końcu zatrzymać się przy ogrodzeniu posesji. Niestety będący w grupie osób w którą wjechała przyczepa 52 letni mieszkaniec Kozielic nie zdołał w porę odskoczyć i dostał się pod jej koła. Na miejsce wezwano śmigłowiec którym poszkodowany z obrażeniami kończyn dolnych i kręgosłupa przetransportowany został do szpitala w Szczecinie.
Kierujący ciągnikiem rolniczym 58 latek był trzeźwy. Policjanci ustalają, czy przyczepa w trakcie jazy było w prawidłowy sposób zaczepiona do traktora i zabezpieczona, oraz przyczyny z których doszło do jej odpięcia.