Sprawa zrujnowanego zabytku przy ulicy Jedności Narodowej 63 w Lipianach trwa od lat. Już kilku kolejnych właścicieli próbuje wykreślić budynek z rejestru zabytków.
Tylko po uzyskaniu takiego wykreślenia obiekt będzie mógł zostać zgodnie z prawem poddany rozbiórce. Na to jednak się nie zapowiada. W związku z tym właściciele są zobowiązywani przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie do zabezpieczenia budynku i utrzymania jego substancji zabytkowej pod groźbą kary.
W ostatnich miesiącach pojawił się nowy właściciel, ale budynek wciąż ulegał dalszej degradacji. Kilka tygodni temu wystąpiła konieczność ponownego wygrodzenia chodnika i części jezdni na drodze powiatowej, którą to kategorię od kilku lat posiada ulica Jedności Narodowej. Zastosowane rozwiązanie zabezpiecza użytkowników drogi przed niebezpieczeństwem ze strony budynku, ale powoduje uciążliwość dla ruchu pojazdów i pieszych.
Niedawno właściciel budynku wykonał szereg prac konstrukcyjnych i rozebrał część zagrożonej zawaleniem ściany frontowej. W pierwszych tygodniach nowego roku mają być wykonane dalsze prace zabezpieczające. „Jeżeli nastąpi zapewnione bezpieczeństwo dla użytkowników drogi możliwe będzie uwolnienie ulicy Jedności Narodowej z istniejących dziś wygrodzeń” – mówi wicestarosta Ewa Gąsiorowska-Nawój.
Sprawę komentuje również burmistrz Lipian Bartłomiej Królikowski „Budynek nie stanowi własności gminnej, natomiast z uwagi na dobro naszej gminy jesteśmy w pełni zaangażowani w pomoc i wsparcie służące do rozwiązania tego problemu. Naszym absolutnym priorytetem jest bezpieczeństwo pieszych i użytkowników jezdni. Sygnalizowałem też, że jednocześniebardzo ważnym jest dla nas zakrycie niedoskonałości budynku w jak najpełniejszym zakresie tak, by obiekt w takim stanie przestał być smutną wizytówką miasta”.
(ef)