Jak wynika z badania firmy Librus, 1/2 uczniów i 1/3 rodziców podaje w internecie swoje dane osobowe. Dzieci najczęściej robią to w mediach społecznościowych, rodzice – w serwisach zakupowych. Czy wiemy jednak, jak udostępniać informacje o sobie świadomie?
Okazuje się, że nie do końca. Tylko 68% uczniów i 61% rodziców uważa, że potrafi dbać o bezpieczeństwo swoich danych osobowych. W dodatku jedynie ok. 4/5 badanych spotkało się z informacjami na temat zagrożenia związanego z publikowaniem w internecie zdjęć czy podawaniem tam imienia i nazwiska lub adresu. Przeszło 80% ankietowanych słyszało o kradzieży danych osobowych z zabezpieczonych systemów, a ponad 70% – o wykorzystaniu powierzonych danych przez nieupoważnione osoby.
„Użytkownicy internetu wiedzą o problemie bezpieczeństwa danych osobowych, jednak bardzo często mają kłopot z tym, jak właściwie o nie dbać. Nierzadko akceptują regulaminy bez ich czytania. Nie zdają sobie sprawy z tego, że być może ich dane będą gdzieś dalej powierzane, a wizerunek zostanie w jakiś sposób wykorzystany” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Tomasz Babicz, dyrektor sprzedaży w firmie Librus.
Zarówno dzieci, jak i rodzice wiedzę na temat bezpieczeństwa danych czerpią głównie z mediów. Dużym problemem jest edukacja w szkole. Tylko 59% uczniów o zagrożeniach związanych z udostępnianiem danych słyszało na lekcjach. Co gorsza, jeszcze rzadziej temat ten pojawia się w rozmowach z rodzicami. Według uczniów jest on poruszany jedynie w co trzecim domu. Pole do poprawy jest więc bardzo duże.