Express Pyrzycki
Powiat

Układ w powiecie – co nas czeka?

Wyniki wyborów do Rady Powiatu Pyrzyckiego, to niewątpliwie sukces Koalicji Obywatelskiej, która podwoiła liczbę radnych. Prawo i Sprawiedliwość, podobnie jak 5 lat temu zdobyło 5 mandatów, co również należy uznać za sukces. Jedną piątą głosów otrzymała Koalicja Samorządowa. Mandaty otrzymały jeszcze Trzecia Droga i komitet Marzeny Podzińskiej. Jeden komitet nie wprowadził przedstawicieli do rady.

W gminie Pyrzyce najlepszy wynik (737 głosów) uzyskał otwierający listę Mariusz Szymkowicz. Oprócz niego, podobnie jak w poprzednich wyborach, do zdobycia przez PiS drugiego mandatu przyczyniło się ponad 480 głosów Renaty Bochan-Bochanowicz. Wysokie noty uzyskali też Marcin Maduzia i Arkadiusz Małecki, nieco mniej, ale wciąż ponad 150 głosów dostała Jolanta Augustyniak. Pozostali kandydaci zdobyli poniżej stu głosów.

Czteroosobową, najmniejszą spośród wszystkich komitetów w okręgu listę, wystawiła partia w okręgu lipiańsko-przelewickim. Tutaj na mandat Mariana Świderskiego (472 głosy) złożył się też wynik Bogdana Sulżyca (prawie 280 głosów) i 110 głosów Justyny Ondycz. Poniżej 100 otrzymała Beata Osińska.

Na dwa mandaty Prawa i Sprawiedliwości w okręgu wiejskim złożyły się przede wszystkim głosy zdobyte przez Jacka Pawlusa (680) i Jana Chmielewskiego (ponad 270). Trzeba jednak przyznać, że trójka pozostałych kandydatów również miała ponad stugłosowe wyniki.

Radnymi PiS zostali: Mariusz Szymkowicz, Renata Bochan-Bochanowicz, Jacek Pawlus, Jan Chmielewski i Marian Świderski.

W Koalicji Obywatelskiej na dwa mandaty pracowała cała lista, choć zdecydowanie najwięcej głosów otrzymał Wiktor Tołoczko (582). Powyżej 200 głosów otrzymali Robert Betyna i Danuta Kuźnicka (odpowiednio 209 i 206). Wyniki poniżej stu głosów miało jedynie dwóch kandydatów. W okręgu lipiańsko-przelewickim bardzo dobre wyniki uzyskały Edyta Gajewska i Marta Ciszewska (312 i 251 głosów), jednak stosunkowo niskie wyniki pozostałych kandydatów nie pozwoliły komitetowi wprowadzić do rady dwóch obu pań. W okręgu wiejskim każdy z kandydatów zdobył powyżej 100 głosów, a otwierający listę Łukasz Makowski otrzymał ich 262.

Radnymi zostali: Wiktor Tołoczko, Robert Betyna, Edyta Gajewska i Łukasz Makowski.

Z ponad 2,5 tysiąca głosów zebranych przez Koalicję Samorządową, komitet Piotra Krzystka w powiecie pyrzyckim skupiony wokół Olgierda Kustosza, 1 105 głosów oddane zostało w okręgu lipiańsko-przelewickim, gdzie zdecydowanie lokomotywą listy była wicestarosta Ewa Gąsiorowska-Nawój, która zdobyła ponad 600 głosów. Drugi wynik, zdobywając poparcie ponad 200 wyborców, uzyskał radny Ireneusz Dykiert.

Podobnie rzecz ma się w tzw. okręgu wiejskim (gm. Bielice, Kozielice i Warnice). Chociaż lokomotywą była sołtys Warnic Teresa Suliga (ponad 350 głosów), to Andrzej Kołobycz z Bielic zdobył poparcie prawie 200 głosujących. Ta dwójka znacznie wyprzedziła pozostałych kandydatów.

W przypadku gminy Pyrzyce do rady wszedł członek zarządu powiatu Przemysław Maciąg z wynikiem 194 głosów. Do zdobycia mandatu w tym okręgu z pewnością przyczyniły się także ponad stugłosowe wyniki Beaty Kurowskiej, Żanety Guźniczak i Konrada Stępnia.

Ostatecznie, radnymi zostali: Przemysław Maciąg, Ewa Gąsiorowska-Nawój i Teresa Suliga.

Ludowcy startowali w tych wyborach pod szyldem Trzeciej Drogi – wspólnym z Polską 2050 Szymona Hołowni, choć jej przedstawicieli na liście nie było.

W Pyrzycach listę otwierał Kazimierz Lipiński (ponad 480 głosów). Dośc wysokie wyniki osiągnęli też Monika Popławska i Wacław Klukowski. Pozostała szóstka kandydatów musiała zadowolić się liczbą głosów mocno poniżej setki.

Na mandat w okręgu lipiańsko-przelewickim złożyły się przede wszystkim głosy Marcina Hippmanna (238), Dariusza Chrobrowskiego (175) i Małgorzaty Kuczyńskiej (135). Pozostali kandydaci uzyskali poniżej 100 głosów.

W okręgu 3, mimo wysokiego wyniki Waldemara Barana (287) i ponad stu głosów zdobytych przez Annę Pawlik i Annę Chmielewską, nie udało się wypracować odpowiednio wysokiego wyniku (chociaż procentowo było to 17,5% głosów).

Do rady weszli Kazimierz Lipiński i Marcin Hippmann.

Po raz pierwszy swój komitet do Rady Powiatu zarejestrowała burmistrz Pyrzyc Marzena Podzińska. Listy zarejestrowała w dwóch z trzech okręgów. W gminie Pyrzyce na zdobycie mandatu przełożyło się nie tylko ponad 300 głosów Judyty Fornalczyk, ale wysokie wyniki Karoliny Rutkiewicz, Mirosława Staciwy i Małgorzaty Jasion. Pozostali kandydaci otrzymali po kilkadziesiąt głosów. W drugim okręgu 158 głosów otrzymała Justyna Kowalczyk. Dwójka pozostałych kandydatów 14 i 13 głosów.

Mandat radnej zdobyła Judyta Fornalczyk.

W komitecie Razem Po Lepsze Jutro, który w Pyrzycach dostał 595 głosów, 363 z nich to łączny wynik Janusza Budynka i Tomasza Posyniaka. Ewidentnie widać było tutaj brak spójnej kampanii. Procentowo komitet zdobył 8,5% głosów. W okręgu lipiańsko-przelewickim żaden z kandydatów nie przekroczył 81 głosów. Nieco lepiej kandydaci poradzili sobie w okręgu 3. Tutaj startowała czwórka kandydatów, ale jedynie Małgorzata Zybała i radny Stanisław Wądołowski zdobyli 100 głosów.

Co nas czeka?

Jeśli weźmiemy pod uwagę raczej pewne współdziałanie komitetu M. Podzińskiej z Koalicją Obywatelską, to mamy dwie duże grupy mające po pięć mandatów. Pozostała piątka to 3 radnych Koalicji Samorządowej Piotra Krzystka (tutaj zbudowana wokół Olgierda Kustosza) i 2 radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Do wybrania zarządu potrzeba 8 głosów. Plan minimum w tych dwóch przypadkach to zapewne dogadanie się KS z którąś z dwóch dużych grup. Jeśli jednak nowy zarząd powiatu będzie chciał mieć w radzie stabilniejszą większość, niż opierającą się o jeden głos, to konieczne może okazać się porozumienie również z ludowcami, albo przynajmniej jednym z nich.

Oczywiście pewne są też próby „wyciągania” poszczególnych radnych z ich komitetów. W kuluarach słychać, że rzeczywiście podchody są, ale podobno każda ze stron jest pewna swoich radnych.

(ps), fot. arch.

W komitecie Razem Po Lepsze Jutro, który w Pyrzycach dostał 595 głosów, 363 z nich to łączny wynik Janusza Budynka i Tomasza Posyniaka. Ewidentnie widać było tutaj brak spójnej kampanii. Procentowo komitet zdobył 8,5% głosów. W okręgu lipiańsko-przelewickim żaden z kandydatów nie przekroczył 81 głosów. Nieco lepiej kandydaci poradzili sobie w okręgu 3. Tutaj startowała czwórka kandydatów, ale jedynie Małgorzata Zybała i radny Stanisław Wądołowski zdobyli 100 głosów.

Related posts

Wypadek przed Kluczewem

Admin

PO i PiS razem w sprawie Grzesiaka

Admin

Już jest zarządca szpitala do rozstrzygnięcia konkursu

Admin
Wczytywanie....