Stowarzyszenie „Pyrzyce Plus” zarejestrowano pół roku temu. Organizacja w dużej mierze zrzesza byłych członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy po klęsce partii w ostatnich wyborach prezydenckich i parlamentarnych postanowili opuścić jej szeregi.
Prezesem stowarzyszenia jest wiceburmistrz Robert Betyna, zaś w zarządzie znalazły się Maria Jurecka (jako wiceprezes), Barbara Sokołowska (sekretarz), Iwona Kołpak (skarbnik) oraz Justyna Rewerska (członek zarządu). Robert Betyna pytany ilu dawnych członków SLD przystąpiło do stowarzyszenia odpowiada, że znacznie łatwiej jest powiedzieć ilu działaczy Sojuszu zostało w partii. – W samych Pyrzycach (została – dop. red.) tylko jedna osoba, natomiast wszyscy pozostali podjęli jednomyślną decyzję o wystąpieniu z partii i utworzeniu stowarzyszenia. – mówi.
Chociaż jak zapewnia prezes organizacji jej najważniejszym celem nie są tegoroczne wybory samorządowe, to trudno nie odnieść wrażenia, że lista bezpartyjnej lewicy powstanie. – Nie jest głównym celem działalności stowarzyszenia start w wyborach, ale oczywiście niewykluczany tego. – stwierdza R. Betyna. Nieco jaśniej wypowiada się pytany o poparcie stowarzyszenia dla obecnej burmistrz, jeśli zdecyduje się ona na start w wyborach. – Pani Marzena Podzińska (…) będzie naszym naturalnym kandydatem w nadchodzących wyborach na to stanowisko i co do tej kwestii nie ma żadnych wątpliwości. – mówi.
Obecnie stowarzyszenie „Pyrzyce Plus” jest w fazie organizacji. Jak informuje Robert Betyna, w jego statut wpisane są cele typowe dla organizacji o profilu lewicowym, liberalnym czy też podobnym do obecnej opozycji parlamentarnej, jak działanie na rzecz równouprawnienia kobiet i mężczyzn, upowszechnianie i ochronę wolności i praw człowieka oraz swobód obywatelskich czy też działalność na rzecz integracji europejskiej.
Sama Marzena Podzińska na zadawane przez nas do tej pory pytania o jej kandydaturę w nadchodzących wyborach nie odpowiadała twierdząc, że na tego typu deklaracje przyjdzie jeszcze czas. Jeżeli jednak zdecyduje się na kandydowanie, co też można domniemywać np. po wypowiedzi senatora Grzegorza Napieralskiego na spotkaniu noworocznym, który stwierdził, że ma nadzieję na organizację takiego spotkania przez burmistrz w przyszłym roku, to z pewnością będzie kandydatką środowisk liberalno-lewicowych. W lokalnej opinii publicznej cały czas krążą też głosy o rzekomym poparciu jej kandydatury przez Platformę Obywatelską. Jednak gdy jakiś czas temu zadawaliśmy pytanie w tej sprawie, to ani sama zainteresowana, ani szef pyrzyckiej PO nie potwierdzali tej informacji. Nie byłoby to jednak nic dziwnego, bo w ostatnim czasie Platforma w swoich działaniach skręciła tak mocno w lewo, że poparcie kandydata centroprawicowego czy konserwatywnego byłoby po prostu z jej strony niedorzeczne.
Jeżeli stowarzyszenie Roberta Betyny zdecyduje się na wystawienie list w nadchodzących wyborach samorządowych, to zapewne znajdą się na nich działacze organizacji i środowisk lewicowych, liberalnych i feministycznych. W kuluarach lokalnej polityki mówi się również, że swoje listy wystawi także populistyczne stowarzyszenie „Skuteczny Samorząd” związane z radnymi powiatowymi Walentym Darczukiem i Arturem Pniewskim, powstałe na bazie startującego w ostatnich wyborach komitetu wyborczego. Wygląda więc na to, że oprócz przynajmniej trzech komitetów partyjnych (PiS, PSL, PO) pojawią się przynajmniej dwa komitety lokalne.