Za nami największe teatralne przedsięwzięcie i uczta duchowa tego roku. Fenomenalny występ młodych Pyrzyczan w czasie pierwszego Misterium Męki Pańskiej przyciągnął na Plac Ratuszowy kilkuset mieszkańców.
Przygotowania to występu trwały około dwóch tygodni. Do ostatniej chwili wszystko było dopinane na ostatni guzik i mimo deszczowej pogody – udało się. Punktualnie o godzinie 20.00 kilkuset mieszkańców naszego miasta zobaczyło spektakl pełen zaangażowania, emocji i przejęcia. Półtoragodzinny spektakl przedstawiający jedną z największych tajemnic wiary chrześcijańskiej zebrał wiele pozytywnych recenzji.
Na samym początku słowo wstępu wygłosił i krótką modlitwę poprowadził ks. Marek Nikiel TChr, który przedsięwzięcie nadzorował i przy pomocy młodzieży włożył w nie wiele pracy i nieprzespanych nocy. Chwilę później ujrzeliśmy Sanhedryn, w którym kapłani żydowscy zastanawiali się, co zrobić ze stającym się coraz bardziej niebezpiecznym Jezusem. W końcu arcykapłan Kajfasz (w tej roli wystąpił Grzegorz Makowski) stwierdza, że najlepszym rozwiązaniem będzie zabicie go, a żeby to uczynić wyda go jeden z uczniów.
W drugiej scenie widzimy Ostatnią Wieczerzę. Jezus (Oskar Pajor) wchodzi do Wieczernika, chcąc obmyć zebranym apostołom stopy. Nawiązuje dialog z Piotrem (Remik Kubicki), który tak jak pozostali nie rozumie tego, co ma za chwilę nastąpić. Obserwujemy, jak Jezus ustanawia sakrament Eucharystii, łamiąc chleb i podając go zdezorientowanym uczniom. W tym momencie dwóch spośród nich wychodzi do widzów z koszami wypełnionymi chlebem. Później widzimy moment, w którym Judasz (Szymon Senderek) ucieka z wieczerzy.
Jezus z uczniami przechodzą na główną scenę. Tam, w ogrójcu modli się do swojego Ojca, podczas gdy towarzysze zasypiają. Budzi ich zaraz przed przybyciem Judasza i zgrai, która zaciąga go pod sąd. Piotr odcina jednemu z nich ucho, po czym Jezus złoczyńcę uzdrawia. Trwa przepychanka. Apostołowie uciekają, a Piotr z Janem (Wiktor Stankiewicz) chowają się za skałą.
Kolejna scena rozgrywa się przy wejściu do Pałacu Arcykapłana. To tutaj Piotr po raz pierwszy zapiera się Jezusa, zapewniając odźwierną (Karolina Maciewicz), że nie widziała go z Jezusem. Akcja przenosi się znów do Kajfasza, który oskarża Jezusa o podawanie się za Syna Bożego. Po niej znów widzimy dziedziniec pałacu. Tam Piotr, Jan oraz dwie kobiety ogrzewają się przy ognisku. Nagle jedna z nich (Aleksandra Kowalska) pyta się Piotra czy przypadkiem nie jest jednym z uczniów Jezusa. Ten odpowiada przecząco, po czym próbując się oddalić natyka się na dowódcę straży świątynnej (Tomasz Stankiewicz), który również się pyta, czy nie widział go z Jezusem. Piotr odpowiada przecząco, po czym ucieka i słysząc trzykrotne zapianie koguta załamany upada.
Jezus zostaje wydany pod sąd Piłata (Maciej Albinowski). Niepewny jego winy, próbuje go ocalić dając im możliwość uwolnienia jednego z więźniów. Tłum jednak wybiera złoczyńcę Barabasza (Mateusz Pawluk). Pojawia się też żona Piłata (Weronika Maciewicz), która prosi męża, aby nie zabijał Jezusa, gdyż w swoich snach wiele przez to ostatnio wycierpiała. Ostatecznie Piłat każe go jedynie ubiczować. Po biczowaniu chce go uwolnić, tłum jednak pod przewodnictwem Kajfasza wymusza na nim wydanie wyroku śmierci, po którym prefekt obmywa ręce, ponieważ nie chce mieć nic wspólnego z jego śmiercią.
W czasie drogi na Golgotę widzimy trzy upadki Jezusa. Po drodze spotyka on płaczące niewiasty (Karolina Huska, Kinga Szczepaniak, Agata Susłowicz, Weronika Zawadzka, Kinga Paprocka, Magdalena Janowska), Weronikę, która ociera mu twarz (Aleksandra Brzuśnian-Słowińska), a także swoją matkę (Ineza Hanulak) będącą w towarzystwie swojej siostry Marii, żony Kleofasa (Adriana Filosek), Marii Magdaleny (Emilia Sędłak) oraz jednego z apostołów – Jana. Z tłumu do pomocy w dźwiganiu krzyża zostaje wyrwany Szymon z Cyreny (Kacper Lipiński).
Chwilę później następuje rozdarcie z szat, ukrzyżowanie i męka. Widzimy, jak jeden z żołnierzy podaje Jezusowi gąbkę nasączoną octem. Kajfasz i tłum szydzą z konającego Jezusa, po czym następuje moment śmierci. Po zdjęciu z krzyża Maryja fenomenalnie wykonuje utwór „Coście ludzie uczynili”. Jezus zostaje przeniesiony do grobu, by w finałowej scenie odepchnąć kamień i jako zmartwychwstały pokazać się światu.
W spektaklu wystąpili ponadto:
Tomasz Budynek, Mateusz Ciupa, Marcin Dąbrowski, Amanda Fijałkowska, Aurelia Fijałkowska, Miłosz Gawryło, Łukasz Gredka, Jędrzej Hołownia, Dagmara Iwaszczyszyn, Hubert Jaguś, Edyta Kasprzak, Paweł Kubiś, Dawid Kwiecień, Maciej Kwiecień, Wojciech Kwiecień, Emilia Lisowska, Maurycy Mocarski, Klaudia Nadolna, Paweł Piotrowski, Agata Posłuszna, Jan Prokop, Arleta Rydzewska, Małgorzata Rytwińska, Izabela Sałamacha, Aron Senderek, Anna Sędłak, Kinga Skąpska, Arkadiusz Smyk, Patryk Soroka, Dawid Sudoł, Agata Susłowicz, Magda Szewczyk, Paweł Świętanowski, Pamela Trusiewicz, Paweł Urbanowicz, Nikodem Winiarski, Weronika Zawadzka i Bartosz Zieliński.
Zapraszamy do zobaczenia zdjęć wykonanych przez Karolinę Hanulak i Annę Kurzyńską.